Eveline - bezalkoholowy oczyszczający tonik micelarny
19:07Od toniku nie wymagam wiele. Ma po prostu oczyszczać i nie wysuszać skóry. Moje tonikowe perypetie pokazują, że to jednak wcale nie takie oczywiste. Ten od Eveline radzi sobie całkiem nieźle.
Przyznaję, że zdarza mi się sięgać po toniki do cery dojrzałej. Mam cerę bardzo wrażliwą, skłonną do zaczerwienień i przesuszania.Mam wrażenie, że te dla wyższego przedziału wiekowego są łaskawsze dla mojej cery.
Producent obiecuje trzy efekty - nawilżenie i wygładzenie, tonizowanie i odświeżanie i napięcie i ujędrnienie. Jakiegoś specjalnego ujędrnienia nie odnotowałam, ale w jeśli chodzi o nawilżanie i tonizowanie - jak najbardziej. Tonik spisuje się bardzo dobrze, zarówno jeśli chodzi o poranne przetarcie buzi przed wklepaniem kremu/wieczorne przetarcie buzi po myciu jak i przy odświeżeniu skóry w weekend, kiedy to makijaż robię bardzo sporadycznie.
Plus za opakowanie z pompką - dla mnie to bardzo wygodna opcja. Notorycznie rozlewam tonik albo chlapię dookoła. W tym przypadku "nakłada się" na wacik tak, jak powinien. Takie tam moje zboczenie. ;)
8 komentarze
interesujący.
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona. :)
UsuńJeszcze nie miałam ale już mi się podoba
OdpowiedzUsuńSpróbuj w takim razie. :)
UsuńWygląda bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńI w moim odczuciu jest bardzo fajny. :)
UsuńFajnie że bez alkoholu. No i dozownik wygodny :) nie znam osobiście ale to juz druga pozytywna opinia o tym produkcie
OdpowiedzUsuńO widzisz, to warto sprawdzić na sobie. :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. :)