Migawki majowe + włosy
19:01Maj już od kilku lat jest kiepskim miesiącem, tak też było i w tym roku. Mimo to postanowiłam się nie dać i zachować jakąś równowagę. Poszło mi całkiem nieźle, i dobrze, bo będzie to potrzebne jeszcze przez około dwa miesiące - przeprowadzka na horyzoncie! Ale nie wybiegajmy - co tam w maju? :)
Mój cudowny mężczyzna również dbał o moje dobre samopoczucie, chociażby tak :) / Takie tam, by pracowy Cookie Master / Moje cudne leniwce
Rozpoczęcie sezonu zaliczone! / Wyczerpane baterie ładuję najefektywniej u rodziców / Mała Tosia, nowa w stadzie
Beer & Foodtruck Festival - właśnie takich frytek mi się chciało! / Małe przyjemności / Taka z nas fajna ekipa, że po 8h pracy nie mamy siebie dość - tym razem wieczór na KontenerART
Kłak dziś:
Mam wrażenie, że rosną jak szalone, kucyk jest coraz dłuższy i niedługo będę mogła nosić utęsknionego warkocza. To dobrze, bo zrobiłam sobie krzywdę w grzywkę... ;)
A jak Wasz maj? :)
4 komentarze
szczurki <3 u mnie maj zleciał zbyt szybko i zbyt nudno :D
OdpowiedzUsuńPytanie tylko czy tak miało być. ;)
Usuńale kochane szczury <333333
OdpowiedzUsuńOj fakt, są kochane. :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. :)