Róże na różu
19:03Zostajemy w klimacie uroczości. :) Róże z BPS bardzo pasowały mi do jasnego tła, tak też poczyniłam.
Jako baza posłużył mi prześliczny, delikatny róż - Sally Hansen 115 Tickled Pink. W miejscach, gdzie miały być listki zrobiłam zielone plamki. Fajnie się wyróżniło, elementy się od siebie odróżniały.
Naklejki są świetną ozdobą delikatnego manicure. Myślę, że pasowałyby świetnie do frencha. :) Caly arkusz możecie kupić w sklepie BPS [link]. Pamiętajcie, że kod rabatowy jest cały czas aktualny! :)
13 komentarze
Nie lubię u siebie zwykłych naklejek, toleruję tylko wodne :D Zwykłe mi zawsze odłażą od paznokcia :D A te różyczki dobrze się trzymały? Ja jakoś nie umiem współpracować z takimi ozdobami :D
OdpowiedzUsuńWiesz co, jakoś bardzo nie odstawały, ale było je widać. Nosiłam chyba 3 dni. :)
UsuńNo właśnie mnie wkurza, że się odznaczają na paznokciu ;p ale może kupię jakieś na próbę i się przekonam :D
UsuńNo mnie się podoba, choć faktycznie tez wole wodne naklejki:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak. :)
Usuńpiękne, z chęcią bym nosiła takie kwiaty na moich pazurkach :D
OdpowiedzUsuńPolecam zakupy zatem! ;)
UsuńŁadne róże :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ładny wzór. :)
UsuńŚlicznie wyglądają :) szkoda, że naklejki nie są wodne, ale i tak mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńNo szkoda, ale i tak jeszcze je wykorzystam. :)
UsuńTen pink z sh jest mistrzowski i ślicznie wygląda z tą różyczką :)
OdpowiedzUsuńJest cudny, ale już mi zgluciał. :((
UsuńDziękuję za Twój komentarz. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. :)