Lemax - biały marmurek
20:19Lemaxowe marmurki to jedne z tych lakierów, które zaraz po podpatrzeniu poleciały na chciejlistę. Kupiłam na allegro komplet pięciu sztuk w pastelowych kolorach za śmieszną cenę (12zł? 13? coś w tych granicach). Ostatecznie porozdawałam, ostały mi się dwa - w tym biały.
Czarne drobinki dają efekt marmurowej posadzki na paznokciach. Są malutkie, nie ma więc mowy o jakichkolwiek nierównościach. Ja jak zawsze nabłyszczyłam dodatkowo. Wyznaję zasadę - albo całkowity mat, albo wysoki połysk. ;)
Minusem jest słaba pigmentacja. Nałożyłam trzy warstwy, końcówki jednak wciąż prześwitywały. Na szczęście nie było problemu z aplikacją - żadnych glutków i maziaji, pędzelek ładnie sunął po płytce. Przetrwały pięć dni bez szwanku, więc śmiało mogę powiedzieć, że polecam. :)
18 komentarze
Bardzo lubię ten lakier:) Szczególnie ten, który od Ciebie dostałam - różowy ;)
OdpowiedzUsuńMiałam czuja, żeby nie dawać mamie. ;)
OdpowiedzUsuńJest super! też go mam ;)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze wersję taką trochę nude, ale jednak biały jest moim naj. :)
OdpowiedzUsuńMam cały zestaw tych lakierów i bardzo je lubię :) ja kładę je na białą bazę, wtedy nic nie prześwituje :)
OdpowiedzUsuńMam jakąś irracjonalną niechęć do białej bazy, choć nigdy nie odważyłam się spróbować. ;) ale skoro sprawdziłaś na marmurkach, to następnym razem to rozważę.
OdpowiedzUsuńOj tak, kocham go :)
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o marmurki, to ten jest moim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńtakie ładne one są, a nie mam żadnego :D
OdpowiedzUsuńMoim też. :)
OdpowiedzUsuńPora nadrobić! :D
OdpowiedzUsuńnigdzie ich u mnie nie widziałam i to jest niefajne :(
OdpowiedzUsuńAle ja je zamawiałam na allegro, popatrz!
OdpowiedzUsuńTen kolor kojarzy mi się z łazienkowymi akcesoriami. Kiedyś były takie plastikowe mydelniczki, kubki na szczoteczki do zębów w takim kolorze :( Ale może gdyby to nie była biel? :)
OdpowiedzUsuńWiesz co, to był zestaw pięciu kolorów, więc na pewno coś byś sobie znalazła :)
OdpowiedzUsuńFajny, chociaż ja bym go dawała chyba na białą bazę :) Nie znoszę jak mi końcówki prześwitują, takie małe zboczenie ;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że u mnie to mocno zależy od lakieru - temu akurat wybaczam. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo efektowny manicure, podoba mi się :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. :)