Zoom na usta z Delia Cosmetics
21:00Ostatnio pokazywałam lakiery, dziś pora na coś do ust. Dwa błyszczyki i dwie pomadki - każda znajdzie coś dla siebie. :)
Szczerze mówiąc dotąd rzadko akcentowałam usta. Jedyne, czego używałam to pomadki i balsamy ochronne. Jakiś czas temu zdarzyło mi się przy jednym czy drugim wyjściu rzucić kolor i właściwie od tamtego czasu robię to coraz częściej.
Błyszczyków nie używam właściwie w ogóle i byłam pewna, że te dwa powędrują do mamy, ale jednak zostały ze mną. Ładnie i subtelnie rozświetlają, nie pachną chemicznie ani się nie kleją. Nadają delikatny kolor, który możecie zobaczyć na zdjęciach.
odcień 16 - jaśniejszy
odcień 15 - ciemniejszy
Minimalnie różnią się odcieniem. Wyglądają przyjemnie, choć jak dla mnie mogłyby nie mieć tak dużych drobinek.
Jeśli chodzi natomiast o pomadki, po jedną z nich sięgam regularnie. Są bardzo dobrej jakości. Nie ściągają ust ani nie zbierają się w zagłębieniach. Zaskoczyło mnie, że nie "zjadam" ich z pierwszym posiłkiem - trwałość jest naprawdę konkretna. Bardzo polubiłam się z ciemniejszą 114, co chyba mnie samą zaskoczyło. ;)
odcień 114
odcień 115
A u Was jak - błyszczyk czy pomadka? Dajcie znać. :)
15 komentarze
U mnie różnie, czasem szminka czasem błyszczyk. Kiedyś używałam tylko błyszczyków, teraz jedno i drugie :)
OdpowiedzUsuńJa parę lat temu namiętnie błyszczyki, potem miałam długą przerwę. :)
UsuńKolorki bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńszminki się świetnie prezntują, mają cudne opakowania :)
OdpowiedzUsuńOj tak, opakowania są ładne i przede wszystkim solidne. :)
UsuńPolubiłam się z tymi błyszczykami.
OdpowiedzUsuńTen ciemniejszy już wrzuciłam do torebki. :)
UsuńPomadki mają przepiękne kolorki :) Ja używam na zmianę ;) Chociaż częściej sięgam po pomadkę :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero teraz sięgam po błyszczyki, wcześniej nawet żadnego nie miałam. ;)
UsuńKilka razy miałam brać jakąś szminkę z Delii ale zawsze decydowałam się na coś innego. Osobiście wolę szminki najlepiej w szalonych kolorach, ale mam jeden błyszczyk w neutralnym kolorze w kosmetyczce zawsze i często z niego korzystam kiedy mam " dzień bez makijażu " kiedy i tak dam podkład tusz i właśnie ten błyszczyk.
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkooczymmarzakobiety.blogspot.com/
Oj ja się w szalonych w ogóle nie czuję. ;)
UsuńRaczej szminka najchętniej ciemno różowa lub czerwona. I te szminki bardzi mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńTak ja też szminka zdecydowanie. :)
UsuńZdecydowanie pomadka:) i w końcu musze zacząć zużywać moje zapasy.
OdpowiedzUsuńDuże są? ;)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. :)