W głębi serca jestem straszną kociarą. Szczury kocham całym serduchem, tak samo jednak uwielbiam koty. Szczurzej płytki jeszcze nie znalazłam, za to kocią - jak najbardziej. ;)
Przyznam szczerze, że strasznie męczą i demotywują mnie takie krótkie paznokcie... Mam wrażenie, że w ogóle nie rosną i nigdy nie wrócę do szponków. :( Stąd zdobienia ostatnio raczej proste. Dziś pokażę urocze naklejki - koronki.
Generalnie unikałam naklejek całopaznokciowych - zawsze miałam problem z dopasowaniem ich. Tym razem co prawda też nie było idealnie, ale poszło dużo lepiej niż zawsze. :)