Eveline - intensywnie zmiękczający zabieg kawowy dla stóp
14:53Z problemem suchej skóry na stopach (a szczególnie piętach) borykam się odkąd pamiętam, zresztą razem z mamą. Próbowałam już wielu kosmetyków, z lepszym i gorszym efektem. Oczywistym jest więc, że byłam bardzo ciekawa kuracji kawowej, którą znalazłam w paczce od Eveline.
Mamy tu saszetkę podzieloną na dwie części - peeling redukujący zrogowacenia i multiodżywcza maska. Ładny zapach uprzyjemnia zabieg. Ja ze względu na swój stópkowy problem zużyłam całość na raz. Oczywiście nie spodziewałam się efektu super gładkiej i nawilżonej skóry, ale i tak byłam zadowolona. Wyraźnie odczułam efekt, skóra była przyjemniejsza w dotyku, dużo mniej szorstka. Myślę, że w moim przypadku warto będzie to powtórzyć, bo zanosi się na bardzo fajny efekt. Wtedy zapewne całość wystarczy mi już na dwa użycia.
A może zdradzicie mi, jak pielęgnujecie skórę stóp szczególnie teraz, kiedy dusimy je w butach i coraz cieplejszych skarpetkach? Jakie macie patenty, żeby nie drapać się własnymi piętami? ;)
Dajcie znać!
6 komentarze
Bardzo lubię tego typu maski :) Ja swoje stopy traktuję frezarką i balsamami nawilżającymi :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie coraz częściej zastanawiam się nad jakimś "cięższym" sprzętem, chyba będzie trzeba się zaopatrzyć. :)
UsuńJa na szczęście nie mam problemu z przesuszeniem pięt, ot, czasem zaserwuję im jakiś krem, ale to naprawdę od wielkiego dzwonu :P
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę!
UsuńJa odkładam ciągle pedicure :( nie mam na to czasu a moje stopy są tak zaniedbane jak nigdy. Ale polecam. Nie ma to jak tarka :) potem 2, 3 razy w tygodniu peeling, co wieczór kremik i stópki są miłe w dotyku.
OdpowiedzUsuńTarkę mam, ale to chyba dla mnie za słaby kaliber... ;)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. :)